piątek, 19 sierpnia 2016

Ruth Ozeki "W poszukiwaniu istoty czasu"

Ruth Ozeki, W poszukiwaniu istoty czasu, Okres ochronny na czarownice, Carmaniola
Credit Line: Yumi Kimura
        Gdzie jest księżyc?

Bywa, że
Słowa ulatują…
Czy to opadłe liście?[1].
   
To haiku to odpowiedź starej mniszki na pytanie wnuczki jak się szuka straconego czasu. Jak większość zagadek wymyślonych przez mistrzów zen brzmi nieco tajemniczo i wyjaśnia wiele nie wyjaśniając niczego. Podobnie, nieco przewrotny jest tytuł powieści amerykańskiej pisarki. Z jednej strony mamy „istotę czasu”, czyli kogoś „(…) kto żyje w czasie, czyli ja, ty i każdy, kto żyje, żył albo kiedykolwiek będzie żył”[2], z drugiej zaś, „istotę czasu” jako jego sedno, ideę… A wszystko to splątane razem, wzajemnie się przenikające.


„Sam czas to istnienie (…) a wszelkie istnienie to czas… W skrócie, ostatecznie wszystko w całym wszechświecie jest połączone ze sobą niczym momenty w czasie, stanowiące kontynuację, a zarazem samodzielne”[3] – napisał ponad osiemset lat temu mistrz Dōgen i brzmi to równie skomplikowanie jak teorie fizyki kwantowej. Ruth Ozeki dostrzegając pewne podobieństwa w obu naukach wykorzystała je w swojej powieści tworząc fikcyjny świat, w którym implikacje zdarzeń można próbować odczytać zarówno jako wynik magii lub też jako potwierdzenie hipotez naukowych. 

Pisarka Ruth mieszkająca wraz partnerem na jednej z kanadyjskich wysepek znajduje wyrzucone przez ocean pudełko śniadaniowe Hello Kitty zawierające pisany w języku angielskim dziennik ukryty w okładkach książki „W poszukiwaniu straconego czasu” Marcela Prousta, zapisany po francusku zeszyt, listy w języku japońskim i stary męski zegarek. Przypuszcza, że przyniesiona przez oceaniczne prądy paczka została porwana przez szalejące w Japonii 2011 roku tsunami. Zaciekawiona niezwykłym znaleziskiem zaczyna czytać zapisane strony dziennika. 

Autorką zapisków jest japońska nastolatka Nao Yasutani, która spędziła dzieciństwo w Stanach Zjednoczonych a potem, wraz z rodzicami, powróciła do rodzinnego kraju. Jej życie w Japonii nie układało się dobrze, dziewczyna czuła się zagubiona i samotna. Kiedy w jej ręce wpadł sporządzony ze starej książki dziennik postanowiła w nim opisać życie swojej prababki – starej mniszki, która stała się dla niej podporą i która swoim nastawieniem do świata budziła w niej niezwykły podziw. Przede wszystkim jednak samotna dziewczyna poszukiwała kogoś przed kim mogłaby się wygadać, nawet jeśli ten ktoś miałby być istniejącym w przyszłości czytelnikiem.

„Mam wrażenie, jakbym sięgała poprzez czas do przodu, aby cię dotknąć, a teraz kiedy to znalazłeś, ty sięgasz wstecz i dotykasz mnie!”[4]  – pisała we wstępie swojego pamiętnika. 

Ruth Ozeki, W poszukiwaniu istoty czasu, Okres ochronny na czarownice, Carmaniola
Źródło: Wikipedia
I rzeczywiście, zgłębiająca treść dziennika Ruth zaczyna odczuwać niezwykłą emocjonalną więź z jego autorką i budzi się w niej potrzeba – irracjonalna, bo pisząca dziennik nastolatka, jeśli żyje, jest w chwili jej lektury prawie trzydziestoletnią kobietą – by w jakiś sposób pomóc zgnębionej Nao. Niemal w tym samym czasie pojawia się na wyspie niespotykany w tych rejonach świata japoński kruk wielkodzioby, który upatrzył sobie okolice domu zamieszkiwanego przez Ruth i jej partnera. Czy to przypadek czy przewodnik z innego świata?

Ta wielogłosowa opowieść – w podający ton i nadający tempo duet Nao i Ruth wplatają się listy i pamiętnik syna starej mniszki, który jako dziewiętnastolatek został powołany do oddziałów kamikaze i zginął w samobójczym locie, maile ojca dziewczyny do przyjaciela i senne przekazy prababki Nao – rozrasta się i rozgałęzia do niepojętych rozmiarów. Każda z pojawiających się na kartach powieści postaci przemawia charakterystycznym dla siebie językiem i prezentuje indywidualny ogląd świata. 

Ruth Ozeki porusza w całą gamę dylematów i egzystencjalnych rozterek trapiących współczesny świat. Czasy, miejsca i wydarzenia przeplatają się w powieści i tworzą pozornie rozrzuconą bezładnie mozaikę: nauki zazen i mechanika kwantowa, życie i zwyczaje mieszkańców kanadyjskiej wyspy oraz  popkultura współczesnej Japonii i problemy szkolne Nao, okres II wojny światowej i zbrodni wojennych, tsunami i awaria elektrowni Fukushima oraz tragiczne wydarzenia ataków terrorystycznych w Nowym Jorku. Ale przecież wszystko w całym wszechświecie jest ze sobą połączone i wpływa na siebie nawzajem. Coś się zmienia... Teraz? W przeszłości? W przyszłości? A czym są te określenia czasu wymyślone przez człowieka pragnącego uporządkować otaczającą go rzeczywistość? Nie wiadomo czy opisywane wydarzenia mają podłoże magiczne czy to efekt splątanych i nawzajem wpływających na siebie światów równoległych. Niepoznawalna tajemnica.

Dla samej opowieści nie ma to większego znaczenia… A może ma? Może czytelnik wkraczając w ten świat, stając się obserwatorem sprawia, że ulega on zmianie? A jeśli to czytelnik jest fikcją wymyśloną przez autorkę i to ona kształtuje jego postrzeganie i wpływa na jego decyzje? Interpretacji może być przecież nieskończenie wiele, tak jak nieskończenie wiele może być światów, które istnieją we wszechświecie. Może...

Ruth Ozeki, W poszukiwaniu istoty czasu, Okres ochronny na czarownice, Carmaniola
Credit Line: Hartwig HKD

„Prawda jest jak księżyc na niebie. Słowa są jak palec. Palec może wskazać miejsce, gdzie znajduje się księżyc, ale nie jest księżycem. Aby zobaczyć księżyc, musisz spojrzeć poza palec”[5]. 

Gdzie jest księżyc?! 

Niekiedy same poszukiwania mogą być równie fascynujące jak  znalezienie odpowiedzi.



Ruth Ozeki, W poszukiwaniu istoty czasu, Okres ochronny na czarownice, Carmaniola
Ruth Ozeki
„W poszukiwaniu istoty czasu”
- - -
[1] Ruth Ozeki, „W poszukiwaniu istoty czasu”, przeł. Agnieszka Walulik, WAB, 2014, s. 38.
[2] Tamże, s. 8.
[3] Tamże, s. 47.
[4] Tamże, s. 41.
[5] Tamże, s. s. 596.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz